K. Budrys w Ukrainie: 1 mld euro dla ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego – to inwestycja w bezpieczeństwo całej Europy
9 maja minister Kęstutis Budrys bierze udział w nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej (UE) we Lwowie, w Ukrainie. Podczas sesji plenarnej wspólnie z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andrijem Sybihą omówiono wsparcie dyplomatyczne i wojskowe dla Ukrainy, wzmocnienie sankcji wobec Rosji, zapewnienie odpowiedzialności agresora oraz wykorzystanie zamrożonych rosyjskich funduszy.
Szef litewskiej dyplomacji podkreślił, że obchodząc Dzień Europy w Ukrainie, UE powinna realnymi decyzjami potwierdzić swoje zaangażowanie na rzecz niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej Ukrainy oraz przyszłości Ukrainy w UE.
"Nie ma bardziej odpowiedniego miejsca na obchody Dnia Europy niż Ukraina. Tutaj bije serce Europy oraz każdego dnia toczy się walka o zapewnienie bezpiecznej przyszłości dla nas wszystkich, opartej na wspólnych wartościach. Rola Europy we wzmacnianiu Ukrainy w tej walce jest kluczowa – nasze wsparcie finansowe, wojskowe i polityczne musi być kontynuowane, zwiększane oraz powinno być długoterminowe. Z zadowoleniem przyjmuję decyzję UE o zainwestowaniu 1 miliarda euro w ukraiński przemysł zbrojeniowy. Jest to inwestycja w bezpieczeństwo Europy, którą musimy nadal zwiększać wspólnymi siłami – ukraiński przemysł zbrojeniowy jest w stanie przyjąć w tym roku kolejne 20 miliardów euro" – powiedział minister.
Budrys ogłosił, że wsparcie wojskowe Litwy dla Ukrainy od 2022 roku przekroczy w tym roku wartość 1 miliarda euro, a w najbliższej przyszłości nowe wsparcie o wartości prawie 5 milionów euro zostanie przekazane dla Koalicji Rozminowania.
Przed sesją plenarną ministrowie spraw zagranicznych UE odwiedzili w Centrum Rehabilitacji „Superbohaterów” ukraińskie dzieci i dorosłych, którzy ucierpieli w wyniku rosyjskich ataków. Ministrowie Ukrainy oraz UE oddali również hołd poległym ukraińskim obrońcom przy pomniku na Polu Marsowym na Cmentarzu Łyczakowskim.